Komunistyczne bloki zaczną się sypać w cenionej grze o budowaniu miast

Studio 3Division kontynuuje rozwój swej „socjalistycznej” gry, która cieszy się sporym uznaniem wśród graczy.

Żeby nie przesadzać: Workers & Resources: Soviet Republic na razie nie jest kolejnymi ukrytym (do czasu) hitem Steama. Każdego dnia w grze przeważnie przebywa około 1-2,5 tys. graczy jednocześnie. Rekord „frekwencji” na poziomie 3,8 tys. użytkowników nie jest szczególnie imponujący w porównaniu z takimi „indykami”, jak Hollow Knight czy też niedawno wydane Wartales.

Niemniej fakt, że tytuł nadal przyciąga tyle graczy ponad 4 lata od udostępnienia w Steam Early Access, dobrze świadczy o kondycji gry. Podobnie jak ponad 90% pozytywnych opinii na Steamie (przy prawie 13 tysiącach recenzji użytkowników). W końcu to niezależna produkcja, do tego dość specyficzna – tak gatunkowo, jak i tematycznie.

Dla porównania: Workers & Resources: Soviet Republic radzi sobie obecnie znacznie lepiej, niż wydane w lutym Pharaoh: A New Era. Uczciwie dodajmy, że:
* remaster Faraona przyciągnął więcej graczy na premierę;
* zainteresowanie tuż po premierze wypadło podobnie w przypadku obu produkcji.

Niemniej trzeba też zwrócić uwagę na kult pierwowzoru, który na pewno pomógł egipskiej strategii (przynajmniej na początku).

Na dobre przyjęcie gry wpłynął fakt, że Workers & Resources: Soviet Republic jest już w zasadzie kompletną produkcją. Owszem, twórcy cały czas dodają nowe mechaniki i szlifują warstwę techniczną (w tym optymalizację), ale już wczesna wersja tytułu była – według studia – „stabilna i grywalna”.

Potwierdzają to opinie użytkowników Steama, którzy chwalą względnie niewielką liczbę poważnych błędów – rzecz godna pochwały w przypadku gry z wczesnego dostępu i z bardzo rozbudowanymi mechanikami rozgrywki. Te zresztą urzekły graczy lubujących się w city builderach.

Nie, nie jest to produkcja idealna. Przede wszystkim Workers & Resources: Soviet Republic to wymagająca pozycja, nie tylko z powodu skomplikowanej rozgrywki. Stworzenie sprawnie działającego miasta wymaga sporo mikrozarządzania (zwłaszcza na wyższych poziomach wyzwania).

Sprawę utrudnia także pewna „toporność” gry. Może i jest ona zrozumiała w „indyku” tworzonym przez małe studio (do tego osadzonym w klimatach socjalizmu), ale trudno się nie zirytować przy kolejnej nieudanej próbie wyrównania terenu.

Z tego samego powodu graczy boli brak samouczka z prawdziwego zdarzenia. Gra omawia podstawowe mechaniki, ale – zdaniem użytkowników Steama – przydałoby się bardziej rozbudowane omówienie mechanik.

Nie wszystkim też podoba się „socjalistyczna” (i budżetowa) oprawa audiowizualna. Inna sprawa, że są oni w mniejszości, podobnie jak większość krytyków Workers & Resources: Soviet Republic. Niemniej i wierni fani mają nadzieję, że deweloper jeszcze dopracuje swój produkt, tak jak robił to przez ostatnie cztery lata.

Jak łatwo zgadnąć, sukces gry wynika także z nieustannego rozwoju, jak również regularnego informowania społeczności o postępach prac nad projektem. W najnowszym wpisie twórcy omówili systemy degradacji pojazdów i budynków, który trafi do gry w kolejnej wielkiej aktualizacji.

Obie mechaniki nie będą tylko czystą kosmetyką. Zaniedbane konstrukcje będą mogły się zawalić, a auta psujące się na drodze skutecznie zablokują ruch i opóźnią dostawy, co nie pozostanie bez wpływu tak na nastroje, jak i produktywność mieszkańców. Dlatego też konieczne będzie dbanie o stan budynków i pojazdów, choć i to może okazać się uciążliwe. Niektóre budowle będą mniej wydajne w trakcie remontów, ale zbyt długie odwlekanie napraw zwiększy koszt konserwacji.

W przypadku pojazdów za naprawy będą odpowiadać serwisy, ale i tak co pewien czas konieczna będzie wymiana jednostek po długiej eksploatacji. Gra zrobi to automatycznie, ale to gracze zadecydują, jakim modelem zastąpić stare pojazdy. Te z kolei będzie można złomować, co pozwoli nieco zaoszczędzić na surowcach niezbędnych do produkcji nowych pojazdów.

Workers & Resources: Soviet Republic wyjdzie z wczesnego dostępu we wrześniu lub październiku. Zakładając oczywiście, że nie dojdzie do kolejnego opóźnienia, bo jakiś czas temu twórcy przebąkiwali o debiucie w marcu tego roku.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2023-04-18 16:41:18